Zobaczyłam tego piłkarza, który przyszedł do kafejki, w której śpiewam.
- Cześć mała. - przywitał się. - Masz świetny głos i pupę. - złapał mnie za nią.
- Nie pozwalaj sobie debilu! - sprzedałam mu siarczyste uderzenie w policzek.
- Ty głupia jesteś? Ja się chciałem z Tobą umówić, a ty mnie juz bijesz?
- Tak. - odpowiedziałam pokazując środkowy palec.
Skierowałam się do domu.Zła na cały świat otworzyłam drzwi wejściow. Rzuciłam plecak na sofę głośno wydychając powietrze. Ta sytuacja z przed 15 minut nadal tliła się we mnie. Postanowiłam zrobić sobie sesje ćwiczeń. Prawie zawsze gdy humor mi nie dopisywał to ćwiczyłam. Szczerze? Pomagało mi to. Skłony, pompki i.t.p. dawały mi 'wytchnienie'. Zaczęłam trening o równej 16.00, a skończyłam po 17.00 Poczułam jak emocje ze mnie spływają. Byłam już spokojna. Zeszłam na dół do kuchni. Wyjęłam z dolnej szafki energetyk. Po wysiłku zawsze to piłam. Wyrzuciłam pustą puszkę do kosza. Pobiegłam na górę się przebrać. Miałam zamiar wyjść dziś na imprezę, więc musiałam jakoś wyglądać. Mianowicie czarne szpilki, czarna mini i biała bluzka ze złotym kołnieżykiem. Do tego złoty wisiorek i bransoletka. Godzina była jeszcze wczesna, ale ja byłam już gotowa. Wzięłam telefon i podłączyłam do niego słuchawki. Do mych uszu docierały dźwięki rocka i matalu. To moje dwa ulubione gatunki muzyki. Leżałam tak na łóżku przez półtorej godziny. Podniosłam powieki. Odblokowałam telefon. Na jego ekranie widniała godzina 20.15 Szybko wstałam i wyciągnęłam czarną kopertówkę. Do niej włożyłam telefon, chusteczki i portfel. Spojrzałam po raz oststni na pokój myśląc czy niczego nie zostawiłam. Pewnym krokiem wyszłam z domu. Zapomniałam o nieudanym popołudniu. Ruszyłam w stronę klubu wcześniej zamykając drzwi. Na mojej twarzy widniał szeroki uśmiech. Nie robiłam sobie makijażu, bo wyglądałam w miarę normalnie. Stałam właśnie przed ochroniarzami. Wpuścili mnie bez problemu. Od razu skierowałam się w stronę baru. Usiadłam na wysokim krzesełku i zamówiłam drink, którego nazwa brzmiała 'Small dragon' Co jakiś czas przychodzili do mnie pijani mężczyźni i chwiejąc się prosili mnie do tańca. Oczywiście każdemu z nich odmawiałam. Po chwili podszedł do mnie chłopak średniego wzrostu. Był brunetem. Miał lekki zarost, a jego rozbudowane i silne barki zaslaniały mi cały parkiet.
- Cześć. Jestem Marc. - przedstawił się posyłając mi szczery uśmiech. - Może zatańczymy? - wyciągnął dłoń w moją stronę.
- Z miłą chęcią. - odpowiedziałam.
Nie mogłam mu się oprzeć. Był taki 'przyciągający'. Weszliśmy na parkiet. Zatańczyliśmy kilka wolnych i kilka szybkich piosenek. Później ponownie usiadłam na krześle przy barze.
- A może dosiądziesz się do mnie i mojego kolegi? - zaproponował z entuzjazmem.
- W sumie to czemu nie.
Zadowolony Marc złapał mnie za rękę i pociągnął za sobą. Doszliśmy do ich stolika. Przy nim siedział przyjaciel Marca. Miał na sobie czarne dżinsy, niebieską koszulę i białego full capa.
- Cześć! Jestem Dami. - uśmiechnęłam się.
Nieznajomy podniósł głowę do góry. Wstał jak poparzony.
- My się chyba poznaliśmy. - zobaczyłam, że to ten sam chłopak, który zaczepił mnie na.ulicy.
- To w takim razie ja juz pojadę. Nie mam zamiaru się z tobą zadawać. - odpowiedziałam ironicznie odwracając się na pięcie.
Chłopak złapał moją dłoń. Zabrał mnie na parkiet. W okół mnie był tłum ludzi. Nie mogłam od tego debila uciec. Ostatecznie uległam mu i dałam muzyce zabrać się do jej krainy.
~~~~~~
Rozdział 2 :)
Przepraszam, że taki krótki, ale mam mnóstwo nauki :(
Podoba Wam się ? :'))
6 komentarzy = 3 rozdział
Świetny :)
OdpowiedzUsuń<3 <3 <3
OdpowiedzUsuńKocham <3
OdpowiedzUsuńSłodki <3
OdpowiedzUsuńZajebistyy <3
OdpowiedzUsuńWspaniały <33
OdpowiedzUsuńszkoda że taki krótki :( Bardzoo fajny :* :* :*
OdpowiedzUsuńCudowny <33
OdpowiedzUsuńSuper rozdział <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny :)
Super! Czekam na next!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny. Czekam na kolejny. Oby był niedługo. ♥
OdpowiedzUsuńIdealny ♥
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńDawaj next i zapraszam do siebie ;**
OdpowiedzUsuńSuper!!! Czekam na kolejny 💛💛💛
OdpowiedzUsuńWięcej!!!
OdpowiedzUsuńCudowne!!
OdpowiedzUsuń